Cześć, jestem Asia.

Pomagam przedsiębiorczyniom zamieniać firmowy chaos w biznes, którego zaplecze działa na autopilocie. By odzyskały czas, spokój i moc dla klientów oraz najważniejszych spraw w biznesie.

Prowadzę warsztaty, programy rozwojowe on-line, procesy coachingowe i konsultacje indywidualne. To czego uczę to moja autorska metoda Ease4Biz©, wypracowana w oparciu o wiedzę psychologiczną oraz doświadczenie biznesowe moje i moich klientek.

Dlaczego się tym zajmuję?

Moją super-mocą jest porządkowanie tego, co w głowie, w sercu i kalendarzu, widzenie struktur i tworzenie samograjów, które zmieniają biznes na lepsze.

Dla mnie własna firma jest drogą do tworzenia wymarzonego stylu życia. Nie za 3 czy 5 lat, jak zarobię 5, 10 czy 50 tysięcy zł. Tu i teraz. Choćby małymi krokami. Ale też wiem, że doświadczając na co dzień totalnego rozjazdu organizacyjnego i chaosu, upragniona codzienność nigdy nie nadejdzie.

Dlatego też swoją super-mocą wspieram przedsiębiorczynie, które tak jak ja, pragną od życia więcej. I są gotowe sięgać po to więcej już teraz.  

Dlaczego warto ze mną układać swój biznes i siebie w nim?

Jestem rewelacyjną trenerką z pasji. Po prostu : )

Pierwsze zajęcia poprowadziłam 3 miesiące po odebraniu dowodu osobistego i od tamtej pory prowadzę warsztaty regularnie. Jeśli skorzystasz z mojego zaproszenia i pojawisz się na jakimkolwiek moim warsztacie, masz pewność, że poprowadzi cię profesjonalistka z ogromnym doświadczeniem i jeszcze większa pasją. A ty otrzymasz nie kolejną porcję wiedzy, tylko świeże przeżycie i nowe spojrzenie na siebie, świat i twój biznes.

Moja droga do bycia na swoim w dużym skrócie

Dawno temu, gdy studiowałam i pracowałam jednocześnie, połapałam się, że świat typowego korpo nie jest dla mnie. Potem przeszłam kilkuletnią ścieżkę „od specjalisty do menedżera” w prywatnej uczelni o profilu biznesowym (Akademia Leona Koźmińskiego), równolegle rozwijając swoją działalność warsztatowo-coachingową w ramach inkubatorów przedsiębiorczości. Po drodze zostałam szczęśliwą mamą. Na etat nie wróciłam, choć na uczelni bywam w roli wykładowcy na studiach podyplomowych. Jestem w pełni na swoim.

Okeeej, brzmi dobrze, ale na jakiej podstawie to robisz?


Jestem absolwentką 1,5-rocznej Szkoły Treningu i Warsztatu Psychologicznego (tzw. Szkoły Trenerów) w ośrodku Intra.

Moje programy to nie zbiór przypadkowych ćwiczeń – to świadomie zaprojektowane i pomysłowe procesy rozwojowe do których Cię zapraszam. Minimum teorii – maksimum praktyki i wcielania w życie od razu.


Formalnie jestem mgr Psychologii, ukończyłam 5-letnie studia na Uniwersytecie Warszawskim.

Umiem przełożyć to, co naukowe na ludzkie i codzienne. Dbam o etykę w pracy z drugim człowiekiem.


Podejścia coachingowego w zarządzaniu i biznesie uczyłam i uczę się od najlepszych: dr Katarzyna Pilipczuk (studia podyplomowe Job-coaching, Uniwersytet SWPS), Adam Waleriańczyk i Marcin Szpak (ukończona Szkoła Coachów oraz Szkoła Coachingu Zespołowego i Grupowego, zdobyta akredytacja CCA, Grupa SET), dr Lidia D. Czarkowska (roczny kurs Coachingu Integratywno-Transpersonalnego).

Zachęcam do stawiania sobie odważnych pytań i uważnego poszukiwania odpowiedzi w sobie. Nie wierzę w rozwiązania idealne dla każdego, ale pomogę Ci stworzyć takie dostosowane do Ciebie i Twojego biznesu.

Swoją wiedzą dzieliłam się na łamach

Z przymrużeniem oka

Uczę świadomie zarządzać ilością posiadanych rzeczy i chyba idzie mi coraz lepiej. Ograniczona przestrzeń w mieszkaniu bez piwnicy to dobra motywacja. Sprzedaję, wymieniam, oddaje i znajduję perełki. Uwielbiam targi staroci, dobrej jakości second-handy, Olx i Vinted. Dodatkowo oszczędzam i portfel i przyrodę, a sobie daję dziecięcą radość i kobiecą zaradność.

Storczyki w mieszkaniu przestały kwitnąć wraz z pojawieniem się na świecie naszego syna. Ba, nawet te rośliny, które niby tylko mają być zielone straciły kolor. Wierzę w wymianę energii. Moją pochłonęło macierzyństwo, a dla mieszkańców doniczek już nie starczyło. Uwielbiam naturę i chwytam ją wszystkimi zmysłami gdzie tylko mogę, ale na ten okres życia wybieram sztuczne rośliny (i już teraz wiesz, co widzisz w tle za mną na Zoomie)

Jestem totalną fanką kolorowych zakreślaczy i zabawą kolorami w notatkach. To mnie relaksuje, bawi, koncentruje. Chyba mam większy piórnik niż za czasów podstawówki, a wizytę w sklepie papierniczym trudno mi zakończyć z pustymi rękoma.

Jeśli chciałabyś skorzystać z mojej super-mocy porządkownia i klarowania dla Twojego biznesu, zapraszam do kontaktu.

Tym bardziej jeśli tkwisz pogubiona w bieżączce, a marzysz o odzyskaniu czasu, spokoju i mocy dla klientów oraz najważniejszych spraw w Twojej firmie.